środa, 30 czerwca 2010

RazDwaTrzy

Zespół Raz Dwa Trzy ten zdobył już taki poziom profesjonalizmu i zarazem zaufania odbiorców, że mam wrażenie, ze cokolwiek nagrają, ludzie to i tak kupią. Czy to covery Osieckiej i Młynarskiego, czy to utwory własne. Cholera wie, jak nazwać to co grają. Ballada? Smoth jazz? Piosenka autorska? Nic to nie znaczy, więc najlepiej posłuchać. Na dodatek lider i wokalista Adam Nowak został medialnym filozofem i specjalistą od spraw wiary.




wtorek, 29 czerwca 2010

Paloma Faith

Jak kogoś denerwują dziwaczne stroje i aktorskie zachowanie piosenkarzy to nie radzę oglądać tych teledysków. Akurat Brytyjka Paloma Faith jest również aktorką, więc ma jakieś usprawiedliwienie na to co robi. Ale najważniejsze, że gówniara fajnie śpiewa, pisze sobie ładne piosenki a debiutanckim albumem zdobyła pokaźne grono fanów. A mnie cieszą te dęciaki! Się bawmy więc!






poniedziałek, 28 czerwca 2010

Uwaga! Poszukuję! Kupię!

Ludzie! Pomóżcie!
Poszukuję trzech książek, których za nic nie chcą wznowić. Są to:

1. Viktor E. Frankl – Nieuświadomiony Bóg

2. Viktor E. Frankl – Homo Patiens

3. Zenon Harasym – Stare fotografie. Poradnik kolekcjonera

Będę wdzięczny za każdą informację. Oczywiście jeśli ktoś chce odsprzedać, to zapłacę każdą cenę! Nie, to żart z tą ceną, ale rzeczywiście odkupię. Z góry dziękuję!

sobota, 26 czerwca 2010

Smashing Pumpkins

Największe sukcesy Billy Corgan ze swoimi Smashing Pumpkins odnosili w latach 90-tych. Rock, grunge, psychodelia i ładne melodie, do tego odrobina elektroniki I melancholii. Potem świat zapomniał o nich, zespół się rozpadł. Corgan próbował zrobić karierę solową, następnie z zespołem Zwan. Ale magii już nie było w jego muzyce. Teraz pisze piosenki między innymi dla Courtney Love. Ale może kiedyś Smashing Pumpkins odzyskają formę i będziemy się cieszyć, tak jak 10, 20 lat temu. Kto wie…






wtorek, 22 czerwca 2010

OSTR

Czy ktoś, łącznie z samym Ostrym wie ile on płyt nagrał??? Tłucze je co roku, pogubić się można. Poziom trzyma, swój poziom trzyma, ale jak na mój gust, nie rozwija się. Zachowawczy jest, robi to, co  podoba się fanom. I chyba na życie i na używki mu wystarcza. Tak więc zupełnie przypadkowe nagrania Ostrego, bo co za różnica czy nowe czy stare?






poniedziałek, 21 czerwca 2010

FotoGeA.com nr 3 już do pobrania

Zapraszam do pobrania trzeciego numeru miesięcznika o fotografowaniu i podróżach FotoGeA.com
A w nim kilka ciekawych reportaży m.in. z wejścia na Kilimandżaro, podróży do Izraela i z wyjazdu do kolorowej Czarnogóry. Propozycja na plenerowe miejsce w Polsce - to tym razem Bieszczady. Nie tylko dla początkujących fotografów, którzy marzą o egzotycznych wyprawach bardzo ciekawy wywiad z Darkiem Raczko o fotografii podróżniczej. Jak zwykle dobre i czytelne zdjęcia.
W tym numerze jest też nowa rubryka "Plusy dodatnie i plusy ujemne" z oceną kilku zdjęć wybranych spośród tych, które nadesłali nasi Czytelnicy. Oceny dokonali zawodowi fotografowie związani z redakcją. Jeżeli chcesz aby Twoje
zdjęcia zostały w niej rzetelnie omówione, ze wskazaniem ich mocnych i słabych stron prześlij je na adres: fotoforum@fotogea.com  

sobota, 19 czerwca 2010

Dizzee Rascal

Ten czarnoskóry Brytol zwrócił moją uwagę jednym numerem (Bonkers), pozostałe jakoś nigdy mnie nie zauroczyły, ale posłuchać można. Ostatnia płyta to sukces tego producenta i rapera, (bo nie jest wokalistą). Miesza ze sobą grime, garage, hip hop, ragga i elektronikę. Nagrody, pieniądze, uznanie, laski, dragi… Taki to ma dobrze!






czwartek, 17 czerwca 2010

Jerry Cantrell

Pisałem już o Alice In Chains, dzisiaj przyszedł czas na gitarzystę i faktycznego lidera tego zespołu, Jerry`ego Cantrella. Po śmierci wokalisty Layne`a Staley`a to on reaktywował zespół. Jest głównym kompozytorem tylu świetnych ciężkich rockowych utworów, ale kariera solowa nie była zbyt spektakularna. Pewnie brakowało dobrego głosu. Oceń!






wtorek, 15 czerwca 2010

Aleksandra Klich – Cały ten Kutz. Biografia niepokorna

Straszy, tumani, przestrasza można by powiedzieć o Kazimierzu Kutzu. Reżyser filmowy, teatralny, pisarz (ostatnio debiutował powieścią), polityk. Kontrowersyjny, z niewyparzonym językiem, nie boi się mówić, co myśli. A czasami jest chyba nawet odwrotnie, najpierw mówi, potem myśli. Lubiany na Śląsku za to, że jest Ślązakiem i za to, że zawsze stawał w obronie i Śląska i jego mieszkańców. Również na ten temat wypowiada kontrowersyjne sądy, na przykład o autonomii Śląska.
Czytając jego biografię uświadomiłem sobie, że znam prawie wszystkie jego filmy i wiele teatrów telewizji! Moim zdaniem filmów dobrych zrobił tyle samo co złych, ale zdarzyły się również bardzo dobre: Sól ziemi czarnej, Perła w koronie, Paciorki jednego różańca, Śmierć jak kromka chleba, Zawrócony, Pułkownik Kwiatkowski. To te najbardziej znane. Oczywiście Kutz mitologizuje Śląsk, o tym trzeba pamiętać oglądając jego filmy i czytając powieść. Nie można mu mieć tego za złe, robi to z miłości. Inne regiony Polski mogą tylko pozazdrościć takiego piewcy lokalności.
Sama biografia jest napisana po Bożemu: układ chronologiczny, żadnych sensacji, grzebania się w rodzinnych tajemnicach. I choć autorka nie ukrywa sympatii do Kutza, to są i głosy polemiczne i krytyki jego dokonań.
Kutz straszy, tumani, przestrasza? Nie! Zaciekawia, fascynuje i tylko czasem odpycha. Ot, zwykły człowiek.

niedziela, 13 czerwca 2010

Japandroids

Jeśli spodziewasz się fajnego pitu-pitu, to od razu wyłącz computer, bo ci Kanadyjczycy nie biorą jeńców. Surowy garage rock nie jest dla wszyskich! Nie puszczajcie tego dzieciom! W sprawie kolejnego zespołu zadaję to samo pytanie: dobrze łoją więc dlaczego są tak słabo znani? Inna sprawa, że nie rozpieszczają fanów, jeśli chodzi o informacje o nich. Tylko gitara i perkusja, ale nudy nie uświadczysz!
Jak mówi reklama: imagine GUNS N ROSES meets IGGY & THE STOOGES meets THE SONICS meets THE ROLLING STONES. Gramy!



czwartek, 10 czerwca 2010

King Midas Sounds

Czasami bywa, że jakiś poboczny, jednorazowy projekt jakiegoś tak muzyka czy producenta zdobywa uznanie fanów i krytyków. Kevin Martin, znany z Techno Animal i The Bug, wezwał do śpiewania pochodzącego z Trinidadu Rogera Robertsona i mieszkającą w Londynie Japonkę Hitomi. I wysmażył takie niewiadomoco, ale za to smakowite - King Midas Sounds. Jest tu i reggae i dub i trip – hop i jazz i rap i elektronika inne dziwne niepokojące dźwięki. Spróbuj czy Ci smakuje!






wtorek, 8 czerwca 2010

Ota Filip – Sąsiedzi i ci inni

Ota Filip oto napisał poważny traktat o człowieczeństwie, o patriotyzmie, o życiu w zniewolonym kraju. A także o relacjach międzyludzkich, życiu codziennym. O emigracji w końcu również, a może przede wszystkim. W powieści znajdziemy błyskotliwe uwagi na temat ludzkiej kondycji, trafne spostrzeżenia o ludzkiej naturze. Świetnie napisana powieść…

No dobra! Żartowałem! To znaczy jest to bardzo dobra powieść, ale Czesi mają taki talent, żeby poważne zagadnienia przedstawić z niezwykłą lekkością, humorem, dystansem do siebie. I umie to również Ota Filip, którego książka ma to co napisałem wyżej plus właśnie ten niezwykły humor.

Emigrant z Czech w Niemczech, pisarz, który udaje, że nie już nie pisze, mieszka z żoną na spokojnej z pozoru ulicy. Poznajemy całą galerią sąsiadów – dziwaków i ich nietypowe zachowania. Powiem tylko tyle, że niektórzy z nich zginą… "Sąsiedzi i ci inni" ta to gotowy wręcz scenariusz na kolejną udaną czeską komedię. Gdybyśmy my mieli taki dystans do siebie i życia jak Ota Filip i reszta Pepiczków!

sobota, 5 czerwca 2010

These New Puritans

Członkowie tego brytyjskiego zespołu twierdzą, że uprawiają anti-experimental, anti-distortion, anti-avant garde… No cóż, jest pewien kłopot ze sklasyfikowaniem granej przez nich muzyki. Po dwóch albumach, które wydali pisano o post punku, art rocku i muzyce eksperymentalnej. Niewątpliwie These New Puritans proponują coś odmiennego, stąd też grali na Off Festivalu. Trzeba trochę cierpliwości i spokojnych okoliczności przyrody, żeby docenić ich muzykę. Spróbuj!






czwartek, 3 czerwca 2010

The Libertines

Pete Doherty i Carl Barat. I wszystko jasne. Tyle, że prawdopodobnie to już historia. Spóźniłem się na nową rockową rewolucję i tym samym na szał związany z The Libertines. I słuchacze i krytycy padli na kolana, a zespół nagrał ledwie dwie płyty. Powrót garażowego rocka, etosu punkowego, najlepszych brytyjskich muzycznych tradycji. I co się stało? Ano narkotyki. Doherty się uzależnił i stał się bohaterem rubryk plotkarskich. I jego i Barata poczynania poza The Libertines były dobre, tylko dobre…
Podobno powrócą, ale kto to może wiedzieć na pewno!





wtorek, 1 czerwca 2010

Ocean Colour Scene

Ocean Colour Scene grają od 20 lat i kto o nich słyszał w naszym kraju? Pojawiają się w radiu i szybko znikają, a warci są bliższego poznania. Ci Brytole mają smykałkę do muzyki, nie tylko dlatego, że u siebie mają przeboje, ale dlatego, że jakąkolwiek piosenkę się włączy, jest udana! Bogate aranżacje, fajne melodie, zaangażowanie w graniu. Po prostu dobry pop-rock. A jaki trudny do zrobienia…