Kazika ciąg dalszy. Do dzisiaj zastanawiam się, co to takiego ta El Doopa. Wychodzi mi, że wielki żart Kazika et consortes. Tyle, że czasami mało śmieszny i czasami niezbyt atrakcyjny muzycznie. Chłopaki dobrze się bawili, a słuchacze? Słuchacze momentami również, np. tym co poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz