czwartek, 29 października 2009

El Doopa, El Dupa, El Dojpa, L-Dópa, El Doöpa

Kazika ciąg dalszy. Do dzisiaj zastanawiam się, co to takiego ta El Doopa. Wychodzi mi, że wielki żart Kazika et consortes. Tyle, że czasami mało śmieszny i czasami niezbyt atrakcyjny muzycznie. Chłopaki dobrze się bawili, a słuchacze? Słuchacze momentami również, np. tym co poniżej.





Brak komentarzy: