czwartek, 30 kwietnia 2009

Gorillaz – „Bananaz”

A tutaj http://www.babelgum.com/html/clip.php?clipId=3018011 możecie sobie obejrzeć film dokumentalny o Gorillaz!

wtorek, 28 kwietnia 2009

Fleet Foxes

Jak zwykle się spóźniłem. Słysząc utwory singlowe w radiu, jakoś mnie Fleet Foxes nie przekonali. Ale po jakimś czasie, zmieniłem zdanie. Urocze melodie, opakowane w wielogłosy, czasami ma się wrażenie, że lata sześćdziesiąte XX wieku wróciły (lider Robin Pecknold mówi o fascynacji Beach Boys). Nagrywają dla Sub Pop, ale grunge`u tu za grosz. Te piękne melodie jakoś tak człowieka zmiękczają… Co ja tu będę wypisał, przecież się spóźniłem – wszyscy już znają Fleet Foxes. Bawcie się dobrze!http://www.myspace.com/fleetfoxes
http://www.subpop.com/artists/fleet_foxes



niedziela, 26 kwietnia 2009

Nomo

To jest to co lubię najbardziej. Muzyka, którą trudno opisać. U Nomo jest i afrobeat i jazz, funky. Dęciaki, gitary, bas, perka, klawisze, praktycznie bez wokalu. I niespiesznie grają sobie ten pyszny kogel – mogiel. Szaleństwo, ale oparte na transie, świetne melodie rozwijane w przyjazne improwizacje. Warto wsłuchać się nie tylko jednym uchem. Dwie płyty plus maksisingle, przyszłość przed Nomo! Mniam!
http://www.nomomusic.com/
http://www.myspace.com/nomomusic

piątek, 24 kwietnia 2009

Zmiany

Tak, wiem co się działo w sejmie. Jak jednak pewnie już zauważyliście, od pewnego czasu nie piszę tutaj o polityce. Nie znudziłem się nią, no, może troszkę. Nie będę już zamieszczał tego typu tekstów także dlatego, że nie mam na to czasu. Mam ważniejsze rzeczy do zrobienia.
Co nie oznacza, że porzucam bloga. Nie. Koncentrować się będę na muzyce, literaturze, fotografii i życiu.
Dzisiaj chciałbym polecić Wam interesującą stronę o foto. Jeśli lubisz pooglądać sobie również fotki innych, nie tylko swoje, to zajrzyj tutaj
http://fotoindex.org/ Łatwe do ściągnięcia w formacie pdf z komentarzem i notkami o autorach. Można obejrzeć również bloga, na którym oczywiście publikowane są również fotki.

środa, 22 kwietnia 2009

Indios Bravos – „Indios Bravos”

Indios Bravos, zespół załociela Heya czyli Piotra Banacha. Nowa muza jak zwykle buja, reggae to miłość Banacha. Choć mam wrażenie, że jest w niej więcej elementów klasycznego rocka i bluesa niż bywało wcześniej. I dla niektórych niespodzianka: Indios Bravos cieszy się statusem zespołu kultowego. Trasy wyprzedane, opinie fanów zawsze entuzjastyczne. Słowem pełnia szczęścia dla artystów. Oprócz oczywiście mediów, bo w tych największych cisza…

wtorek, 21 kwietnia 2009

Fryderyki 2009 – wyniki

Oto nagrodzeni Fryderykami:

Wokalistka roku - Kasia Nosowska
Album roku piosenka poetycka - Nosowska "Osiecka"
Wokalista roku - Piotr Rogucki (Coma)
Grupa roku - Coma
Album roku rock - Coma "Hipertrofia"
Piosenka roku - Czesław Śpiewa - "Maszynka do świerkania"
Debiut roku - Czesław Śpiewa
Album roku pop - Czesław Śpiewa "Debiut"
Nowa twarz fonografii - Czesław Śpiewa
Kompozytor roku - Wojciech Waglewski
Autor roku - Maria Peszek
Album roku muzyka alternatywna - Maria Peszek "Maria Awaria"
Produkcja muzyczna roku - Andrzej Smolik (Maria Awaria)
Album roku heavy metal - Acid Drinkers "Verses Of Steel"
Album roku hip-hop, r&b - Fisz Emade "Heavi Metal"
Najlepsza oprawa graficzna - Mariusz Szypura i Grzegorz Domaradzki za okładkę płyty "Tesla" SilverRocket
Album roku blues - Kasa Chorych za album "Koncertowo"
Album roku folk/muzyka świata - Kapela Ze Wsi Warszawa "Wymixowanie"
Wideoklip roku - Kuba Łubnniewski za "W Aucie" Sokoła i Pono
Złoty Fryderyk - Jerzy Połomski
Album zagraniczny roku - Erykah Badu - New Amerykah Part 1

I kilka słów komentarza. Nosowska po raz kolejny wygrała, nie tyle dzięki powalającej technice, co pomysłowi na swój głos. Dla jasności – lubię jej słuchać. Niewątpliwie Czesław zasłużył na nagrody, choć za debiut to taki żart oczywiście. Kompozytor roku Waglewski, baaardzo go lubię, choć ostatnia płyta rozczarowuje brakiem eksperymentów i odwagi. A jego synowie dostali w kategorii hip-hop. Kasa Chorych wróciła i branża doceniła ich muzykę, na pewno było im miło. Kapela Ze Wsi Warszawa nagrywała już lepsze albumy i to z premierowymi utworami. Złoty Fryderyk dla Połomskiego oznacza, że ważniejsi muzycy starszego pokolenia chyba już wszyscy umarli. No litości… Przecenieni to według mnie Maria Peszek i Coma, ale fani ich docenili. Peszek staje się trochę przerysowana i zaraz będzie karykaturą samej siebie. A taki fajny debiut miała.
Tekstem wieczoru był dla mnie tekst Piotra Roguckiego „Fenkju nauczyciele, fenkju!”. Całkiem świadomie robił sobie jaja a przy okazji odwołał się do największego skandalu w historii Fryderyków, czyli wypowiedzi Agnieszki Chylińskiej (najszybciej starzejąca się mentalnie rockmanka w Polsce).
Mam wrażenie, że część nagrodzonych po prostu nie miała mocnej konkurencji i stąd nagrody akurat dla nich.
A zauważyliście, że branża na widowni nie klaskał kiedy wymieniano Feel? Zazdrość, zazdrość, zazdrość…

niedziela, 19 kwietnia 2009

Fryderyki 2009

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Zgodnie z tym powiedzeniem, będę oglądać wręczenie nagród polskiego przemysły muzycznego.
TVP Kultura godz. 17.00 - w Bazylice oo. Salezjanów zostaną wręczone nagrody w kategoriach muzyki poważnej i jazzowej.
TVP1 godz. 20.00 - transmisja w kategoriach muzyki rozrywkowej, które wręczone zostaną w Fabryce Trzciny.


http://www.zpav.pl/nagroda_fryderyk.asp?page=o_fryderykach&lang=pl

sobota, 18 kwietnia 2009

Archive – Controlling Crowds

Archive powracają z nową płytą. Są w formie, nie porzucają swojego stylu, zawsze można liczyć, że dostarczą ciemnych, hipnotycznych kompozycji, choć także z rockowym pazurem. W naszym kraju chyba cieszą się statusem gwiazdy, ale gdzie indziej są po prostu kolejnym zespołem. Ale to zasługa Trójki. I dobrze!

http://www.archivemusic.pl/
http://www.archiveofficial.com/
http://www.myspace.com/archiveuk

środa, 15 kwietnia 2009

Zrób to sam. Dzisiaj – PIT.

Nie sądziłem, że w naszym kraju jest to możliwe. Tych, którzy jeszcze nie złożyli swojego PIT-a bezpośrednio w urzędzie skarbowym, zachęcam do przesłania go przez internet. Aplikacja, którą trzeba ściągnąć na komputer jest mała, nie zabiera dużo pamięci, jest bardzo prosta w obsłudze. Wypełnianie wirtualnego PIT-a można przerwać, zapisać pracę i otworzyć w dogodnym momencie.
Wprawdzie nie mam jeszcze potwierdzenia wysłania i otrzymania dokumentu, ale pewnie będzie lada godzina.
Dwie rzeczy mnie martwią. Po pierwsze mam nadzieję, że dane nie dostaną sie w niepowołane ręce.
Po drugie, mądrzę się tak, ponieważ całego PIT-a wypełniły mi panie z biura podatkowego. Przecież sam nie jestem w stanie tego zrobić, choć przekonują mnie, że to proste, tylko trzeba trochę pomyśleć. I w tym rzecz!
W związku z problemami w myśleniu i tym samym wypełnianiu zeznania podatkowego, proszę o wprowadzenie podatku liniowego bez żadnych ulg i zwolnień. I życie stanie się jeszcze prostsze!




wtorek, 7 kwietnia 2009

Fever Ray – „Fever Ray”

Yin duetu The Knife http://theknife.net/ nagrała sobie po cichu płytę. Oczywiście od pierwszych zaśpiewanych sylab rozpoznajemy charakterystyczny wokal Karen Dreijer Andersson, dzięki któremu, moim zdaniem, The Knife zyskali popularność (umówmy się, popularność niszową). Kobieca płyta, spokojna, raczej wyciszona. Dużo elektroniki, różnych dziwnych dźwięków, ale bez eksperymentów, nie bójcie się. Czasami jest mrocznie (te teledyski!), ale całość, której można było legalnie wysłuchać w necie, robi pozytywne wrażenie. Zamknijcie oczy i pozwólcie zaprosić się do świata dziewczyny o dziwnym głosie.
http://feverray.com/





poniedziałek, 6 kwietnia 2009

Najgorsi wykonawcy w historii muzyki

Na Onecie http://muzyka.onet.pl/10172,1551300,0,1,3312,wywiady.html
wielki artykuł po tytułem „Najgorsi wykonawcy w historii muzyki”. Zgadzam się z podanymi tam wykonawcami, tylko z jednym nie: CRASH TEST DUMMIES
www.crashtestdummies.com No nie są tacy źli, bez przesady! A głos wokalisty jest sexy! Naprawdę zasługiwali na więcej przebojów, nie tylko ten:


Posłuchajcie więcej!
http://www.youtube.com/results?search_type=&search_query=crash+test+dummies

sobota, 4 kwietnia 2009

Steven Wilson „Insurgentes”.

Facet tworzy wiele muzycznych projektów, o których na pewno słyszeliście: Porcupine Tree i Blackfield to te najbardziej znane.http://pl.wikipedia.org/wiki/Steven_Wilson_(Porcupine_Tree)
A teraz jeszcze zachciało mu się nagrać płytę solową. I wprawdzie wiosna już zmienia się w lato, wieczory coraz krótsze, ale wart poświęcić wiele z nich na przesłuchanie płyty „Insurgentes”. Piękne melodie, dużo przestrzeni, także trochę hałasu i eksperymentów. Trudna do zaszufladkowania płyta, tym bardziej warta przesłuchania.


środa, 1 kwietnia 2009

Informacje dwie!

Pierwsza to taka, że Trójka obchodzi dzisiaj urodziny! To nie jest żart. 46 rocznica powstania mojego ulubionego radia. Można słuchać także przez Internet http://www.polskieradio.pl/sluchaj/play.aspx?p=r3

Druga informacja to taka, że możecie obejrzeć i wysłuchać koncert Animal Collective w bardzo dobre jakości obrazu i dźwięku tutaj
http://3voor12.vpro.nl/tv/#/41396395/41723347/1

Animal Collectiva wypadają świetnie na żywo, warto więc poświęcić godzinkę na obejrzenie tego materiału. Do dzisiaj wspominam zajefajny koncert na poznańskiej Malcie…