Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pop. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pop. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Annie Lennox


Solowa kariera Annie Lennox, poza Eurythmics, także mi się podoba. Śpiewa po prostu ładne piosenki, te mniej popularne również są bardzo ciekaw. A jak będzie widać, ma dystans do siebie i swojej kariery! Szkoda tylko, że Lennox tak rzadko decyduje się na nagranie płyty. Zdecyowanie za rzadko!






niedziela, 8 stycznia 2012

Eurythmics


W latach 80-tych miałem na ścianie ich plakat! Nie śmiej się! Ich piosenki mi się podobały, ale ważniejsze było to, że plakaty innych wykonawców zdobyłem dopiero później… Teraz, po latach, miło się słucha przebojów Eurythmics, bo Dave Stewart potrafił naprawdę napisać hiciora a Annie Lennox ładnie go zaśpiewać.






czwartek, 29 grudnia 2011

Lenny Kravitz


Mam dużo sympatii do Kravitza wynikającej ze słuchania jego pierwszych płyt, najbardziej rockowych, z pazurem, nawiązaniem do lat minionych. Nie odrzucam jego flirtów z popem, bo zawsze były stylowe, choć nie da się ukryć, że czasami również wiało nudą. Lenny Kravitz to zdolny kompozytor, sprawny multiinstrumentalista i charakterystyczny wokalista. Gdy Kravitz wraca do grania rock`n`rolla - to bardzo się cieszę!






środa, 30 listopada 2011

Bon Iver

Bon Iver to zespół Justina Vernona. A ponieważ imię zobowiązuje, to w tym indie folku jest sporo popu, ale nie plastikowego, tylko porządnego dla ludzi ze słuchem muzycznym. Miło się robi człowiekowi jak ich słucha. Z dwoma albumami są dopiero na początku swojej drogi i coś czuję, że ich muzyka da nam jeszcze dużo radochy.






środa, 16 listopada 2011

Fonovel


Fonovel to jakby emanacja mojego ulubionego L.Stadt, ponieważ jeden z członków zespołu grał w L.Stadt. Fonovel to dobre piosenki, ciekawa produkcja warta analizy. Dodam, że i użyte instrumentarium nie jest znowu tak powszechnie spotykane: gitary, pianino Vermona, perkusja i minimoog (pierwszy na świecie syntezator!). I jeszcze coś: panowie nie przywiązują się nadmiernie do schematu zwrotka-refren-zwrotka-refren-solo-refren. Czyli zaskakują strukturą utworów. I jeszcze są fajne melodie! Podsumowując: naprawdę warto się wsłuchać.






niedziela, 9 października 2011

Hooverphonic


Zaczynali w złotej erze trip-hopu i gdzieś tam sytuowali się wśród grup uprawiających tego rodzaju muzykę. Niestety dla zespołu zawsze brakowało im tego czegoś, nigdy nie stali się gwiazdą. Hooverphonic - po prostu dobry zespół drugoligowy.






sobota, 1 października 2011

Red Box


To jest kolejny fenomen wywołany przez radiową Trójkę. Red Box to zespół chyba najbardziej znany u nas, a nie na Wyspach, skąd pochodzą. Ich utwory to były wielkie przeboje wiele lat temu, a teraz wrócili z nową płytą i znowu sukces – chyba tylko u nas. Ale co ważne: to dobry zespół, z ciekawymi kompozycjami i zasłużyli na naszą uwagę. Ogólnie to pop, kiedyś z elementami muzyki indiańskiej. I charakterystyczny głos Simona Toulson-Clarke.






poniedziałek, 26 września 2011

Wild Beasts

Nie twierdzę, że to denny zespół z fatalnymi piosenkami. Ale gdy posłuchasz ich kilka i nic Ci nie zostaje w głowie, to chyba jest jakiś problem. I jeszcze ten wokal, hm…






wtorek, 20 września 2011

The Vaccines


The Vaccines to kolejny pupil recenzentów. To nie żadne pitu pitu, tylko porządny rock`n`rollowy wypierd. Sami twierdzą, że są pod wpływem rock`n`rolla z lat 50-tych, alternatywy i dziewczęcych grup z lat 60-tych, punka z lat 70-tych, hardcora z lat 80-tych i dobrej popowej muzyki. I to wszystko prawda! Nie udają, że są oryginalni, tylko bawią siebie i publikę muzyką. No to 1,2, 3, 4 GO!


PS. No i płyta ma pomysłowy tytuł: What Did You Expect From The Vaccines?





poniedziałek, 19 września 2011

Warpaint


Uwierzyłem recenzjom i pomyślałem, że warto posłuchać. Poszperałem w Internecie, odtworzyłem i… no cóż… Muzyka, jak się tak mocno wsłuchać, to nawet ciekawa jest. Za to ten śpiew! Wokal nudny i irytujący. Paint jest, ale o war nie ma mowy. Nie dla mnie więc propozycja tych pań, ale może nie zgadzasz się z moją oceną. Czekam na opinie!






środa, 14 września 2011

ONA


Pamiętam z jaką ciekawością czekaliśmy na ujawnienie kto jest wokalistką nowego projektu facetów z Kombi. I okazało się, że jakaś młoda dziewucha, która przez tyle lat jakoś uchowała się w show biznesie, pomimo rozwiązania ONA a potem nagrania płyty z muzyką do tańca. Zresztą Kombii, czyli dalszy ciąg Kombi, to straszna kicha, więc artystycznie wszyscy członkowie ONA dali d… A i przedtem grali wtórną, zrzynaną z wykonawców zachodnich muzykę. Ale z młodością miło się kojarzą…






czwartek, 8 września 2011

Lykke Li

Wielu wokalistów ma ten sam problem: mają talent, ale jakoś nie umieją napisać albo zdobyć dobrych piosenek. Po prostu. W naszym kraju objawia się to całą masą muzycznych bzdetów, których nie da się bez irytacji albo znudzenia słuchać. Za to Lykke Li ma nie tylko cudny głos, świetne piosenki, ale na dodatek są genialnie wyprodukowane! Nie traktuj Lykke Li jak tła. Jej trzeba słuchać uważnie. Co nie wyklucza dobrej zabawy! Świetna!














wtorek, 30 sierpnia 2011

Cee-Lo Green


Barwna postać z wielkim talentem. Cee-Lo Green to wokalista, raper, producent muzyczny i autor tekstów. Omnibus, dobry jest we wszystkim! Cee-Lo Green z producentem Danger Mouse utworzył zespół Gnarls Barkley. Nagrywa płyty solowe, z których ostatnia to prawdziwy killer! Jego pop-soul-hiphop to mieszanka wybuchowa, pełna energii i świetnie wyprodukowana. Warto śledzić jego przyszłe poczynania.






wtorek, 23 sierpnia 2011

Billy Joel


Chyba już nikt o nim nie pamięta. A przecież ten wokalista i pianista miał w swoim repertuarze naprawdę fajne piosenki! Nie wiedziałem, że Billy Joel ma taki ciekawy życiorys: te małżeństwa, rozwody, problemy z używkami, depresja. Prawdziwy rokendrolowiec! Kto by się spodziewał, no, no, no...









piątek, 19 sierpnia 2011

Robbie Williams



Zaskoczenie? A czemu nie, bardzo lubię jego solowe dokonania, choć oczywiście nie wszystkie. Robbie miewał bardzo dobre piosenki, świetnie zaśpiewane i zaaranżowane. Ostatnio wprawdzie trochę się pogubił, ale wierzę, że wróci do formy.

PS. No i ma poczucie humoru i dystans do siebie.






poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Acid Drinkers



Acid Drinkers nagrali drugą część Fiskdicka, czyli płytę z kowwrami i tak jak z “Jedynką” odnieśli, co by nie mówić, komercyjny sukces! Publika ich wersje znanych i bardzo znanych piosenek kupuje na kilogramy. Więc i ja na chwilę zapominam, że Acid Drinkers to świetny zespół metalowy…







wtorek, 9 sierpnia 2011

Arcade Fire


Arcade Fire znowu zostawili wszystkich w tyle. Nagrali świetną płytę, garją doskonałe koncerty i po raz kolejny pokazują, że rock nie umarł a kompozytorem świetnych piosenek nie bywa się od czasu do czasu. Oczywiście wtedy, gdy ma się talent…






poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Adele


Rok urodzenia 1988! Dwie płyty i obydwie świetne, wielkie przeboje. No i ten głos! Talent, bardzo dobre utwory i na szczęście brak, jak to w popie przecież bywa, szmiry w tym co śpiewa. Adele, taka młoda, taka zdolna. Co to będzie dalej?!







niedziela, 31 lipca 2011

Me Myself and I

Już pisałem tutaj o płytach nagranych tylko albo głównie za pomocą gęby, np. przez Bjork albo L.U.C.-a. Me Myself and I (świetna nazwa!) to kolejna grupa, która uprawia taką sztukę. A że wystąpili chyba w „Mam talent”, to zyskali sporą popularność. A w każdym razie rozpoznawalność. A zasługują na docenienie. Ich utwory nie tylko są dopracowane, ale również sporo tu po prostu melodii, zabawy muzyką i radości z wydawania z siebie dźwięków.





sobota, 30 lipca 2011

Einsturzende Neubauten


Einsturzende Neubauten to już legenda. Pochodzą z nieistniejącego miasta – Berlina Zachodniego, w graniu industrialu na wymyślonych przez siebie instrumentach i przedmiotach codziennego użytku a nawet jedzeniu, byli chyba pierwsi. Z płyty na płytę coraz mniej jest awangardy, coraz więcej po prostu melodii. Ale ze śpiewania po niemiecku Blixa Bargeld (grał u Nicka Cave`a w The Bad Seeds) nie rezgnuje. Nie znasz Einsturzende Neubauten? Poznaj koniecznie!