poniedziałek, 19 września 2011

Warpaint


Uwierzyłem recenzjom i pomyślałem, że warto posłuchać. Poszperałem w Internecie, odtworzyłem i… no cóż… Muzyka, jak się tak mocno wsłuchać, to nawet ciekawa jest. Za to ten śpiew! Wokal nudny i irytujący. Paint jest, ale o war nie ma mowy. Nie dla mnie więc propozycja tych pań, ale może nie zgadzasz się z moją oceną. Czekam na opinie!






Brak komentarzy: