środa, 16 listopada 2011

Fonovel


Fonovel to jakby emanacja mojego ulubionego L.Stadt, ponieważ jeden z członków zespołu grał w L.Stadt. Fonovel to dobre piosenki, ciekawa produkcja warta analizy. Dodam, że i użyte instrumentarium nie jest znowu tak powszechnie spotykane: gitary, pianino Vermona, perkusja i minimoog (pierwszy na świecie syntezator!). I jeszcze coś: panowie nie przywiązują się nadmiernie do schematu zwrotka-refren-zwrotka-refren-solo-refren. Czyli zaskakują strukturą utworów. I jeszcze są fajne melodie! Podsumowując: naprawdę warto się wsłuchać.






Brak komentarzy: