Był sobie młody chłopak, żył sobie gdzieś w USA, nagrywał sobie piosenki w sypialni, a potem już nie był sobie, bo właśnie robi karierę. Owl City to jednoosobowy projekt synthpopowy, z ładnymi melodiami i delikatnym głosem Adama Younga. Rozwijaj się chłopie, czekamy na więcej, bo na razie to… różnie bywa.
1 komentarz:
mhm trzymam kciuki, bo ma zadatk na gwiazdę;)
Prześlij komentarz