System od A Down nie istnieje. Jego wokalista nagrywa płyty solowe. Mam wrażenie, że po prostu próbuje wyciągnąć kasę od fanów. Teraz wydał płytę z orkiestrą symfoniczną. Niestety, Serj, Twój głos sprawdza się w czadzie, ale nie wtedy, gdy trzeba precyzji i delikatności. Po prostu, chłopie, niemiłosiernie beczysz! Mam rację?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz