wtorek, 12 października 2010

Yoav

Znowu coś dla Pań. Przystojny Izraelczyk, grający przytulanki. Głos jak u bohaterów Harlekinów i gitara, na której gra i uderza w nią robiąc sobie w ten sposób podkład rytmiczny. Niech więc Yoav zaśpiewa i zwali z nóg wszystkie dziewczęta…






Brak komentarzy: