czwartek, 15 maja 2008

W stronę pudelka?

Z pewnością widzieliście już nową wersję, testową, Onetu. Moje ogólne wrażenie jest takie, że portal zdąża w kierunku formuły przyjętej przez np. Interię. Czyli jak najwięcej rozrywki, dziwnych niby-poważnych i prawdziwych informacji, plotek. Wygląda na to, że zadziałało prawo popytu i podaży. Internauci prawdopodobnie takiej zmiany najwidoczniej pragnęli a portal na to zareagował. Może nie tyle internauci, co większość z nich. A to jak wiadomo wiąże się z większymi zyskami z reklam. I nie ma w tym nic złego, dążenie do jak największych zysków. A jednak żal mi, że w takim kierunku zdążają elektroniczne media. Internet nie jest od czytania i analizowania setek stron poważnych analiz, choć jest to możliwe oczywiście, ale równowaga między wysokim a niskim czy wręcz upadłym już została zachwiana.

Brak komentarzy: