niedziela, 22 maja 2011

Ed Kowalczyk

Pół nasz człowiek, lider (były?) grupy Live. Nagrał płytę solową, z muzą niezbyt odbiegającą od tego, co robił z Live. Mamy rockowe, kawałki, trochę grunge`u, hard rocka, spokojniejsze utwory. I charakterystyczny, dobry, piękny, rzekłbym głos, Edwarda. Szkoda, że nigdy Live nie byli, a i wszystko wskazuje na to, że Ed Kowalczyk nie będzie, wielkimi gwiazdami. A w niektórych kawałkach byli blisko muzycznej nirwany.





Brak komentarzy: