piątek, 14 listopada 2008

Rodzina muzyką silna

Oto jak Asfalt Records reklamuje nową płytę Fisza i Emade, czyli młodych braci Waglewskich, która wychodzi już za tydzień. Już ją zamówiłem!
(A wspomnę, że stary Wagiel czyli Wojciech, wydał z Voo Voo nową płytę całkiem niedawno pt. „Samo Voo Voo”. Bardzo lubię ten zespół, ale zabrakło mi trochę odwagi, eksperymentu, mało jazzu… Płyta jednak jest świetna!)
Fisz EmadeHeavi Metal21/11/08
Od ostatniej płyty Fisza i Emade minęły już dwa lata. W międzyczasie bracia nagrali wspólnie z ojcem Wojciechem Waglewskim album "Męska Muzyka" (obecnie status złotej płyty). Nowa płyta "Heavi Metal" to dzieło dość surowe, w dużej części zagrane na żywo, zrealizowane z lekko eksperymentalnym zacięciem przez Emade - producenta płyty. To także muzyczne wycieczki w okres pierwszych, syntetycznych płyt hiphopowych z połowy lat 80'ych. Na albumie nie brakuje tez klasycznych samplowanych produkcji charakterystycznych dla wczesnych płyt braci Waglewskich. Pod względem tekstowym to liryczne podróze do okresu szkolnego, do czasów przełomu transformacyjnego w Polsce. To właśnie wtedy małoletni wówczas bracia byli wiernymi fanami nurtu Heavy Metal, stąd w tekstach pojawiają sie nazwy zespołów "Anthrax", "Sodom" czy "Iron Maiden" obok lekcji WF, czy "najdłuższych nóg w szkole". Płyta "Heavi Metal" nie jest jednak do końca dziełem autobiograficznym. Choć dużo tu opowiedzianych ironizującym językiem opowieści w pierwszej osobie, to są to jednak głównie historie usłyszane od innych. Gościnnie na albumie: Sqbass, Mariusz Obijalski (obecnie w składzie koncertowym Fisz Emade Tworzywo), Envee oraz Wojtek Traczyk (Muzykoterapia).
Utwór "Wiosna 86" na myspace.com/fisztworzywo

Brak komentarzy: