piątek, 16 stycznia 2009

Podobno

Znowu pogadali sobie o gazie. Podobno Rosja nie nadąża, przez brak inwestycji, z wydobyciem gazu, podobno brakuje jej dla swoich, a tym bardziej dla obych, więc przykręca. Gdzie te chłopaki sprzed lat, które nie potrafiły zapewnić nam gaz z różnych źródeł. Gdzie oni, orły sokoły?
Kryzys finansowy dotknął również Abramowicza, właściela Chelsea. Nie ma kaski na utrzymanie i dotowanie klubu, więc za symboliczne euro podobno chce się go pozbyć. Jest szansa na zrobienie interesu. Mówią fachowcy, że w czasie kryzysu trzeba kupować, bo ceny spadają. To jak? Robimy zrzutę na to jedno euro i kupujemy „The Blues”?
Zdaje się, że Piskorz, sorry, Piskorski wraca do gry. Okazuje się, że zawsze był niewinny, tylko źli ludzie chcieli mu zepsuć karierę. Zapisał się do Stronnictwa Demokratycznego, które podobno istnieje… Partia ta posiada wiele nieruchomości (sam pamiętam jakiś budynek na Starym Rynku w Bydgoszczy). Znając Piskorza (na szczęście nie osobiście) to sprzeda nieruchomości, zarobi miliony i puści SD z torbami.

Brak komentarzy: