niedziela, 21 listopada 2010

Krzysztof Varga –Gulasz z Turula

Taki Varga to ma dobrze. Jest podwójny, bo węgiersko – polski i posiada wiedzę na temat obydwu krajów i ich mieszkańców. Za to może mieć kłopot z tożsamością: bo kim jest, Węgrem czy Polakiem? Do której ojczyzny się przyznać? Wielu rzeczy nie wiedziałem o Węgrzech, sporo tu faktów z historii, bardzo ciekawej. Wiele w tej książce oczywiście opisów współczesnych Węgier, z ich problemami, z samobójczymi mieszkańcami. Są tu i ciekawostki. A wszystko to pisane z punktu widzenia Vargi, węgiersko – polskiego pisarza, swobodnego jeźdzca, ironiczno – łagodnego obserwatora. Znasz ten styl, bo to Wydawnictwo Czarne, a więc stasiukowato jest jak dla mnie. Ale to nie zarzut.

Polak – Węgier itd. Zapewniam Cię, że mało wiesz o Węgrach. Przeczytaj „Gulasz z turula”.

Brak komentarzy: