niedziela, 14 listopada 2010

Tinariwen

Moja miłość ostatnich miesięcy. Grupa Tuaregów (afrykańskie plemię, bardzo ciekawe swoją drogą) grająca muzykę Berberów, takie ni to, ni siamto. Coś jakby taki afrykański, transowy blues, używają gitar elektrycznych. Tinariwen można  słuchać godzinami pomimo powierzchownego podobieństwa utworów. Śpiewają o życiu uchodźców, walczą dla siebie o niezależne państwo. Ale ta muzyka! R-e-w-e-l-a-c-j-a!







Brak komentarzy: