sobota, 11 października 2008

Roots Manuva rulez!

Ależ dałem plamę! Nie pierwszy raz w życiu, co mnie nie pociesza… Na niejakiego Roots Manuva (naprawdę Rodney Smith) zwróciłem uwagę dopiero teraz, gdy wydał czwartą płytę! Gdzie on się chował przede mną wcześniej? Nie odważę się napisać, że to rap, bo to co robi ten facet to coś więcej, wychodzi poza ten gatunek. Wiem jedno. To muzyczna petarda! Dzięki tej płycie, „Slime&Reason” gość będzie i sławny i bogaty.
Posłuchajcie i obejrzyjcie dwa single z w/w płyty –„Again&Again” i „Let the Spirit”. Ten drugi to dla mnie kiler tygodnia! I nawet miesiąca!




Brak komentarzy: